Wczoraj (24.03.2018) miałem przyjemność wygłosić wykład „Nike
jak z bajki. Marki-ikony i koncepcja mitu Douglasa Holta”. Zgodnie z zapoczątkowaną
jakiś czas temu tradycją wrzucam w Sieć olejoną dodatkowymi komentarzami prezentację
z tego wykładu. Do obejrzenia tutaj.
niedziela, 25 marca 2018
niedziela, 4 marca 2018
Jak zrobić strażjanta? Amalgamaty dla przedszkolaków
Pamiętacie jak się robi
amalgamaty pojęciowe? Bierze się dwie przestrzenie wyjściowe, w przestrzeni
generycznej sprawdza czy tworzące je elementy posiadają cechy wspólne, następnie
miksuje wszystko do postaci amalgamatu. Szczegóły we wcześniejszych wpisach.
Cały ten proces jest tak naprawdę
prosty, ale jego opis już niekoniecznie. Na szczęście mój dwuletni syn dostał niedawno
w prezencie książkę Mieszaj i łącz
obrazki. Zgadnij kim jestem? (Wilga/ GW Foksal 2016). Sądzę, że powinna być
to obowiązkowa pomoc naukowa przy omawianiu teorii integracji pojęciowej. Zatem
raz jeszcze o wytwarzaniu amalgamatów, tak żeby i przedszkolak zrozumiał.
Bierzemy policjanta, z jego
różnymi atrybutami, takimi jak radiowóz, komisariat, kajdanki czy broń. To
będzie pierwsza przestrzeń wyjściowa.
W drugiej przestrzeni wyjściowej
umieszczamy strażaka i jego zabawki: wóz strażacki, remizę, hełm i maskę.
Na pewnym poziomie ogólności atrybuty
obu postaci łączą się. Mamy tu pojazd służbowy (radiowóz/wóz strażacki),
miejsce pracy (komisariat/remiza), narzędzia (kajdanki/hełm). W ten sposób
buduje się przestrzeń generyczną. Tworzą ją właśnie takie uogólnienia, jak
pojazd służbowy, miejsce pracy, narzędzia. A przy okazji widzimy pewne
zgodności między elementami samych przestrzeni wyjściowych, dzięki czemu może teraz
swobodnie je ze sobą zestawiać. I dzięki temu robimy sobie strażjanta, który
jest amalgamatem policjanta i strażaka.
Takie tam językoznawstwo
kognitywne dla przedszkolaków.